Autor |
Wiadomość |
MEDeah |
Wysłany: Czw 8:41, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
o gówno warto robić halo.
ale o spanie ot tak- nie:/ |
|
|
wiosna |
Wysłany: Śro 15:28, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
poprostu brak mi słów
zamurowało mnei poraz kolejny :smt120
nie widziałam tego jeszcze i teraz własnie sobie poswięciłam troche czasu zeby wszystko przeczytać.
Val Bundy naprawde aż żal cokolwiek komentowac kurwa !
ja Ci tłumaczyłam , mówiłam ale Ty swoje Ty jestes naprawde chory !
to ze spałam z Tobą w jednym łózku to nic nieznaczy !
przypominam ze po tym zajściu waliłes aluzje ze jestem taka i taka :/
spałam z nie jedną osobą w jednym lózku no i co ???
czy my cos robilismy?
nie
nawet niemiałam zamiaru !
wypilismy piwo gadalismy i zasnelismy !
wiesz czasem koledzy i kolezanki tak robią !
Robisz wielkie halo o gówno !
szkoda słów .... |
|
|
Sado |
Wysłany: Sob 17:04, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nie powiem ,wolę samemu pododawać |
|
|
Collins |
Wysłany: Sob 15:42, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
a jak sie daje takie ostrzezenia?:> bo ja nie moge...;] |
|
|
Wallenrod |
Wysłany: Sob 11:57, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
O, juz ma jedno |
|
|
asiamorrison |
Wysłany: Sob 10:43, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
no bo to przeciez chodzi o to, ze ostrzezenia sa wtedy, kiedy ktoś nie robi żartów |
|
|
dżepetto |
Wysłany: Sob 10:24, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
Sfromatuj partycje jak trzeba to Ci wybaczy napewno.
ps. As taki hardy punk a nie ma zadnego ostrzezenia! bueheheheh! |
|
|
asiamorrison |
Wysłany: Sob 8:52, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
kurwa! a najlepsze jest to, że on nie wie co pisze, bo na imprezie u krzysia mnie np. nie było, a jestem przez niego uważana za głównego winowajcę
oazowy boy: (23:53)
że szefuncio z Asia chcieli mnie zeswatać z tamtą
obrazam się! |
|
|
Sevix |
Wysłany: Pią 20:33, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
to juz prawie jak afera Oazowa |
|
|
dżepetto |
Wysłany: Pią 14:56, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
Cały ten twój romans to o dupe potłuc. Robisz wiecje szumu i intryg niz to warte. Wez sie wgrarść. Nikt tu nie jest twoim wrogiem, bałwanie. |
|
|
Val |
Wysłany: Pią 13:40, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
tak, ja jestem frajerem?
ja jestem kretynem?
słuchajcie, prosiłem tylko o pomoc
ładnie sie wyrażasz Dżepetto. wiedz, że piwo nie jest najlepszym sposobem na to by komus pomóc, skoro mi nie pomaga a powoduje że zasypiam będąc z kims na jednym łóżku to znaczy że są lepsze sposoby pomocy
zresztą piwa już nie pije, alkoholu ogólnie też
jestem wielce rozczarowany waszą wyrozumiałością , nie powiedziałem że kogos oskarżam. nie oskarżam Dżepetta, wiem że Asia jest jej dobra kumpelą, a to tez nie powód bym i ja oskrarżał. Ty Asia chcesz dobrze dla mnie, wiem:*
to Justyna mi napisała że to nie jej zależało najbardziej na tym by nas zeswatac. mnie też. nie wiem komu ale widocznie komuś. szkoda tylko że nie zapytano mnie o zdanie najpierw
wiem że ona chciała nas dwoje poróżnić. sorry ale ja sie w niczyje związki nie mieszam nawet gdy mi na kimś zależy. miałem wiele takich sytuacji, uznawałem wtedy swoją przegraną. takie jest życie
teraz jest to moja przegrana, mam cieżką depresję, jak ktoś chce mi pomóc to prosze o kontakt na gg.. tylko nie piszcie do Patrycji od razu:)
co do Medei to wiem że mi pomogła jak tylko mogłam więc niech mnie nie oskarża że ja ją oskarżam. docenię każdą formę pomocy |
|
|
zuha |
Wysłany: Pią 10:16, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
MEDeah napisał: |
słyszał ktoś kidyś o młodziezy wszechkabackiej, tudziez o farjerach wszechkabackich? | no o frajerach tak ale o mlodziezy jeszce nie slyszalam |
|
|
MEDeah |
Wysłany: Pią 9:41, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
Val Bundy aferzysta wszechczasów
i wszechkabat i nie tylko.
słyszał ktoś kidyś o młodziezy wszechkabackiej, tudziez o farjerach wszechkabackich? |
|
|
dżepetto |
Wysłany: Pią 9:26, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
kretyn! |
|
|
MEDeah |
Wysłany: Pią 9:04, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
nie czytałam co było napisane po tym jak gąbka podał tu ta rozmowę.
Val Bundy- to kretyństwo
przeraźliwie smutne!!! że oskarżasz innych i obwiniasz za swoje niepowodzenie:(
JAK WOGÓLE MOZESZ CHOĆBY PRZYPUSZCZAĆ, ŻE KTOŚ Z NAS TU NIE CHCE TWOJEGO SZCZĘSCIA?!?!?! TO OBRAŹLIWE. ZA KOGO NAS MASZ?
najchętniej bym posadziła Cię na krześle, zakleiła usta (na czas kiedy JA bym mówiła) i STARAŁA SIE CI COŚ WYTŁUMACZYĆ. jak ten jeden raz by nie zadziałało, to koniec, więcej bym nie próbowała, bo po co udowadniać, ze nie jest się wielbłądem?
powodzenia Val Bundy |
|
|