MEDeah od siedmiu boleści. - Exkluzywne forum idiotów ze wsi Kabaty i okolic! Zapraszamy znawców tematu!

MEDeah · smrod

mam świadomość, że Dżepetto cierpi teraz przeze mnie. z jednej strony "kocham" to forum z drugiej Dżepa emocje... co z nimi robić?
sama cały czas powstrzymuję się, by nie wrzucić do tematu szczęście caaaaałe szczęście jakie aktualnie przeżywam, chciałabym się dzielić i chwalić nim, bo jest absolutnie szczególne i trafiło we mnie. tak bardzo chciałabym napisać, że mimo odejścia z rodziny ojca w wigilię, były to moje najlepsze święta... to paskudne uczucie, kiedy szczęście jest niemile widziane. no i Dżepetto...jego naskoki na mnie na pewno są lecznicze. może nic nie powinnam zmieniać? nie pisać o szczęściu związanym z JK, tylko tak jak do tej pory. będzie mógł na mnie wszystkie pomyje przelać, by sobie wytłumaczyć, że nie ma czego żałować pewnie poza czasem spędzonym ze mną.
czy jednak czuć sie jak u siebie i pisac co chcę? czy zniknąć?

ps. hmm:/ nie wiem jednak jak zrobić ankietę. od razu informuję, że ankieta miałaby mi służyć rozeznaniu w jaka jest Wasza opinia, pomogłaby mi ona w decyzji.

dżepetto · Galaretka z agarem zamiast żelatyny

to fakt, lepiej znikaj bo dzieki tobie forum nabiera osbliwego kolorytu ulotki z reklama burdelu wetknietej za wycieraczke poloneza caro.

MEDeah · smrod

zależy mi na zdaniu wszystkich innych.

zuha · Master Betty

ja ci powiem ze ja na twoim miejscu bym sobie darowala pisanie na forum ... ale to moje zdanie....

Sado · Galaretka z agarem zamiast żelatyny

Po pierwsze, to ja w ogóle nie rozumiem, po co pisać na forum o własnym szczęściu, nieszczęściu, dole czy nie dole. Zawsze te działy omijałem szerokim łukiem. Nie żeby uczucia innych mnie nie obchodziły, ale po co wynurzać się z tym na forum... w internecie są są blogi, facebooki, a najlepiej to się powyżalać/powychwalać w życiu, bo internet do tej sfery jakoś (mi) nie przystaje. A na pewno Forum, jako miejsce dyskusji grupy, nigdy mi tu nie pasowało. Może więc nie jestem właściwą osobą na odpowiadanie na takie pytanie, bo z góry jestem uprzedzony.

Ot, to taka mała dygresja, a teraz do rzeczy. W tym przypadku, tzn. gdy twoje szczęście = Grześka nieszczęście, sądzę, że absolutnie nie powinnaś nim etapować. I to nie na zasadzie jakiejś terapii, tylko przyzwoitości. Nawet, jeżeli na dłuższą metą to wyjdzie Grześkowi na dobre, w co nie wątpię, na razie powinnaś bardziej brać pod uwagę, jak do tego szczęścia doszłaś. Szczególnie, że forum to bardzo mała wspólnota i prawie każdy jest tu mniej lub bardziej osobiście zaangażowany.

Stało się, co się stało, życie się zmieniło i tak samo zmienia się forum - trudno żeby było inaczej. Dla mnie dobrze będzie, jeżeli w ogóle się uchowa jako miejsce jakiej takiej dyskusji. Także dlatego prośba do Medei, aby ograniczyła swoje doniesienia o obecnym szczęśliwym życiu rodzinnym. Prośba także do Grześka (o ilu tu doczyta - ja bym pewnie niedotrwał), aby ograniczył swoje krytyczne wypowiedzi względem Medei, Sytuację wszyscy znamy, swój pogląd mamy. Takie rzeczy nikomu i niczemu nie służą, a bardzo pogarszają atmosferę i powodują, że forum nie chce się czytać. Rozumiem, że taką potrzebę czujesz, ale chyba lepiej byłoby ją realizować w formie prywatnej komunikacji, szczególnie że właśnie taki (prywatny) charakter miała twoja wypowiedź.

MEDeah · smrod

spoko pręcik, zupełnie rozumiem kwestie pisania o szczęściu i nawet się ku niej przychylam, ładnie argumentowałeś. ale ja się pytałam , czy w ogóle uważacie, że mogę tutaj pisać, dawać jakieś neutralne posty, jak choćby ten dzisiejszy o tych zakątkach polski.
co o tym sądzisz?

Sado · Galaretka z agarem zamiast żelatyny

Możesz to zawsze możesz, nikt ci nie zabroni. A czy powinnaś... nie wiem. Bo Makonar.

ula · Chciwy rasta

cholera pręcik tak się wypowiedział ze nawet ja się źle czuje ze pisze na forum Sad

bo ja traktuje chyba te forum troszkę za bardzo prywatnie widać cały czas emocjonalnie i dużo za dużo dzielenia się prywatnością ale mhh dla mnie forum było tylko małym udogodnieniem w komunikowaniu się naszego grona przyjaciół znających się z lepszej i gorszej strony więc niczego przed sobą nie kryjących
i pomimo osobistego chwilowego żalu do med jak mnie pytać o zdanie to jestem za tym by mogła pisać co chce
co innego ze (wiem ze to trudne do wykonania ale mile widziane ) nie ładnie jest prać swoich brudów na forum albo się wyzwiskami obrzucać albo epatować szczęściem które stoi na fundamencie zbudowanym z nieszczęścia innych
i med myślę ze nie oczekujesz od nas byśmy cię tu bronili / ganili dzepa za to co pisze
tylko ty powinnaś podjąć decyzje czy chcesz być częścią forum czy nie

MEDeah · smrod

oczywiście, że chcę być częścią! Smile

byłam jedną z prowodyrów założenia forum, ma niezwykłą już historię i takie i inne przygody już przezywało swego czasu. jak napisałam wcześniej, chciałam poznać wasze zdanie a nie się was słuchać Razz

ale dzięki temu co czytam, coś tam sobie w tej mojej głowie rozumuję i coś w końcu wykombinuję. więc dzięki. bałam się, że nic nikt nie napiszę bo nie umiem zrobić ankiety, która byłaby anonimowa i łatwiej byłoby wtedy pewnie. doceniam forumnianą szczerość, dziękuję.

dżepetto · Galaretka z agarem zamiast żelatyny

tu znowu wychodzi przewaga fejsa - na KA nie moge zablokować tej ścierki medejskiej co by nie widzieć jej debilnych postów

MEDeah · smrod

daję w kość i nie tylko.