dżepetto |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |

|
|
Dołączył: 09 Sty 2007 |
Posty: 4455 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 12/45
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Zawsze mam duże obawy przed obejrzeniem filmu który uwarzałem za kultowy jako dzieciak, zwłaszcza takiego który mi sie podobał maxymalnie, jak Goonies. W tym wypadku moje obawy były niesłuszne, film jest naprawde fajny, 3ma klase, śmieszni aktorzy, fajne przygody, wiec dzis prawie 20 lat pozniej tn film nadal mi sie podoba I ot chyba nie jets tylko sentyment, bo mysle ze niezle wypada w porównianiu z bardziej współczesnymi filmami dla dzieci (hary potter, mali agenci) nie jest tak maxymalnie infantylny i to sie ceni! juhu! polecam!
 |
|