|
 | From Paris With Love |  |
 Wysłany: Śro 6:05, 02 Cze 2010 |
|
|
| dżepetto |
| Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
| |
| Dołączył: 09 Sty 2007 |
| Posty: 4455 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 12/45
|
|
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Przyzwoite kino akcji dla niewybrednych widzów (jak ja :]) Scenariusz i prdukcja Luc Besson i Travolta w akcji, strzelaniny wybuchy itd, dużo trupów (chińczyków i arabów- tendencyjnie ) oglada sie przyjemnie, polecam do piwa.
 |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| |
|
 |
| | |
| Wysłany: Śro 10:06, 02 Cze 2010 |
|
|
| MEDeah |
| smrod |
|
| |
| Dołączył: 28 Gru 2006 |
| Posty: 2810 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: z piekła wywiał i sieje pikło!
Płeć: macoszka |
|
|
|
|
|
|
|
|
Mohamed się pyta, o czym ten film?
-O jakiś terrorystach arabach, co chcą samobójczo się wysadzić.
taki klasyk sensacja strzelaniny, pogonie samochodowe, wybuchów pełno, panowie z brudkami i wąsikiem  mała wstawka miłosna, ale nie szkodzi. za to szkodziła mi scena pod koniec jak ten młody wyznaje miłość tej młodej, okropnie źle grał. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 10:09, 02 Cze 2010 |
|
|
| dżepetto |
| Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
| |
| Dołączył: 09 Sty 2007 |
| Posty: 4455 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 12/45
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| on sztucznie wyznawał ta miłość, to tak miał byc, to była tylko gra poto żeby ją rozbroić, taknaprawdę chciał jej bezpiecznie wpakowac kulke w łeb. To głeboka psycholigiczna gra. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 12:06, 02 Cze 2010 |
|
|
| MEDeah |
| smrod |
|
| |
| Dołączył: 28 Gru 2006 |
| Posty: 2810 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: z piekła wywiał i sieje pikło!
Płeć: macoszka |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 12:32, 02 Cze 2010 |
|
|
| dżepetto |
| Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
| |
| Dołączył: 09 Sty 2007 |
| Posty: 4455 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 12/45
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm! mocny argument..  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Śro 14:28, 02 Cze 2010 |
|
|
| Sado |
| Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
| |
| Dołączył: 12 Sie 2005 |
| Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna
Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
 Będę musiał obejrzeć. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Czw 10:27, 10 Cze 2010 |
|
|
| Sado |
| Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
| |
| Dołączył: 12 Sie 2005 |
| Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy
Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna
Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
Obejrzałem, faktycznie niewybredne. Nasz macho agent zaskakująco dobrze sobie radzi wychodząc bez draśnięcia z najgorszych strzelanin.
A w scenie z wyznaniem miłości, to mi się wydaje, że wiedząc że ją zastrzeli, ponieważ to była jego narzeczona, to czuł się zobowiązany szepnąć parę miłych słówek przed śmiercią, aby pozbyć się kaca moralnego. Ale faktycznie słaba scena. i ogólnie film lichy. To już bardziej mi się podobał Losers, bardziej się można było pośmiać z przesadzonych scen akcji i ubytków scenariusza. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
