| Sanki zepsute, sikawka zepsuty, Zuha zepsuta (w 2 miejscach) | |
Wysłany: Śro 21:40, 28 Gru 2005 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
No, na sankach było super. Szkoda że tak mało osób i troche krwawo, może następnym razem będzie lepiej. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Śro 22:22, 28 Gru 2005 |
|
|
|
Ale było super!!!, bylismy w teatrze i odgrywalismy scene zdobywania zamku! pręcik i zuha wspianli sie narusztowania a ja odpierałem atak! Potem ten kto sie jakos wdarł na teren zamku to tez bronił no i walilismy w zuhe czym sie dało a potem nie moglismy zejsc bo wyrzuciłem drabine żeby wrogowie sie nie wdarli a druga zuha złamała i pręcik skakał po rusztowaniach! sikawka sie suszy na kaloryferze.. oby odżył! |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 0:54, 29 Gru 2005 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
Świetny opis... tak właśnie bło.. teraz już wszyscy mają nas za idiotów |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 7:42, 29 Gru 2005 |
|
|
|
łooooooł zajebiście!!!
tylko jak to sie stało , że było krwawo?
rzuciłeś Dżepetto w Zuchę drabiną????? |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 10:34, 29 Gru 2005 |
|
|
|
ty razem to nie ja, pręcik ja najechał. ale bez obaw naprawie sanki- wymienie złamane deseczki ze starych sanek. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 10:52, 29 Gru 2005 |
|
|
|
wydaje mi sie oni nie będa chodzic z namina sanki bo sie zestarzeli. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 11:11, 29 Gru 2005 |
|
|
|
kto oni?:[ wrrrr lubie znaczki sanki i będę chodzic! niekoniecznie z wami ;p
a sanki możesz usztywnić połamanymi kostkiami z Zuchy |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 15:47, 29 Gru 2005 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
Stare zgredy i już, wolą przed kompem siedzieć niż pójsc na sanki. To ja może jeszcze dodam jak fajnie się zjeżdżało na końcu ze stromej skarpy:
1 zjazd: na poddupku... szybko... nic nie widać... trach... przywaliłem w sanki i/lub grześka i wywaliłem się.
2 zjazd: na sankach... szybko... cos widać... zaduże przeciążenie... trach.. sanki poszły
3 zjazd: na poddupku.... trach... Zuha poszła.
trzeba będzie to w miare szybko powtórzyć, dzisiaj niesetty już dodatnia temperatura. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 17:12, 29 Gru 2005 |
|
|
|
Super! Kiedy idziecie następnym razem? Ja wczoraj na jam - session byłem jak co środę...
|
|
|
|
|
Wysłany: Pią 15:19, 30 Gru 2005 |
|
|
|
ja pojde chetnie na sanki jak tylko wydobrzeje po wczorajszym piciu chyba mieszanie browarow z winem mi ostatnio nie sluzy |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 15:55, 30 Gru 2005 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
I tak cie podziwiam że miałeś siłe wrócić o 10. Ja polazłem 2 godziny później, a jak w domu wypiłem jeszcze troche wody to myslałem że się zżygam i ogólnie fatanie się czułem, dopiero teraz mi przeszło.
Ale video-libacja była fajna.
Na sanki proponuje w nowy rok. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 13:52, 31 Gru 2005 |
|
|
izaa |
kozi bobek |
|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 467 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 7/45
|
Skąd: kabaty |
|
|
|
|
|
|
|
|
nowy rok? nowy rok to zazwyczaj od-KAC-owywanie... i dochodzenie do siebie. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 13:40, 03 Sty 2006 |
|
|
|
i juz nie ma sniegu |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:27, 03 Sty 2006 |
|
|
Sado |
Galaretka z agarem zamiast żelatyny |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2005 |
Posty: 3820 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 13/45
|
Skąd: Jaworzyna Płeć: jędruś |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze będzie a na razie można wrócić do pomysłu prawdziwych wieloosobowych sań i je zrobić wreszcie żeby jak spadnie następnym razem były gotowe. A nowy rok to nie tylko jeden dzień ale i cały nowy rok więc odłożyć coś do nowego roku nie znaczy koniecznie że do 1 stycznia, choć zresztą prawie ześmy poszli półki stężenie browarów nie zrobiło się za dużo i się odechciało. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:34, 03 Sty 2006 |
|
|
|
do dupy z ta pogoda jest fatalnie bo pada a sniegu coraz mniej |
|
|
|
|
|